to tutaj,
idealna proporcja czarnego spodu
poznaję ją - jestem u siebie.
tu sześć razy poniżej nieba,
będą błyszczeć pod księżycem
iskry szorstkiego powietrza
uwięzione przy dnie.
a jeśli jest na odwrót, jeśli przyniosła je
magia ciążenia, to co mnie tak gładko
połknęło - sześć stóp pod aleją?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz