poniedziałek, 26 listopada 2012

pokątnie


mógłbym w nieskończoność udawać
że mój dom to początek ciepłego grudnia

co innego zamieszkać w człowieku
znaleźć w nim miejsce na niepokój
wiedzieć kto kogo oddaje

czasem  w środku nocy słyszę -
ktoś obok rozmawiał z moim snem:

tutaj jest twoje okno na północ
nie ukrywaj się w obcych sypialniach
i w cudzych kościołach


z jakiej wyspy wysypał mnie piasek?
w jaki wepchnął kąt?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz