wtorek, 29 czerwca 2010


ustanie się - sinusoida patrzenia 

Z dziecka, pozostała mi nieporadność lewej ręki.
Kiedy rysuję nią linie, kiedy tłukę szkło
i zbieram kawałki pomysłów, małe niewidzialne oczy
obserwują niewidoczne sinusoidy, wijące się między
pewnym dniem a wierzchołkiem podziału światła.
Pozwalają na ucieczkę. Są spokojne, czekają cierpliwie
aż dotrę do sensu kaligrafii. Wiedzą, że wrócę.

2 komentarze:

  1. niecierpliwość umysłu w poszukiwaniu sensu, niepewność ręki...
    psycholodzy (jacyś tam, kiedyś czytałam) twierdzą, że pismo odzwierciedla osobowość, ale ponoć i na odwrót, pisząc rytmiczne kreski możesz wyleczyć się z arytmii serca, uspokoić umysł, nauczyć cierpliwości(?)
    pozdrawiam,
    m.
    Lubię głębokie wiersze wynikające z prostych sytuacji, podoba mi się wiersz

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam się na psychologii :)

    dziękuję za komentarz i podobanie :)

    OdpowiedzUsuń