sobota, 24 lipca 2010

*** (jeżeli jest nic - to już na mnie czeka)

no i nic. żadnych zmian.
wapno dalej w płucach,
cała jura utknęła mi w oddechu.
specjalista mówi:
– można sobie łeb o nią rozbić.
będzie bolało.
może jeszcze coś powiedzieć
ale ust nie ma, dopóki białe mną kaszle.
teraz przyjdzie w ciemno schodzić,
– nie wiem, jak ja to zrobię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz