niepewność kołysze się w głowie jak ogień na wietrze, język
pyta o tożsamość, czujesz niepokój i nawet najlepsza zapalniczka
gaśnie, gdy braknie gazu w płucach.
czego się boisz ? braku dożywotnej gwarancji na przezimowanie,
na półziemię, półplanetę, na której można żyć
z wodą w ustach ?
pyta o tożsamość, czujesz niepokój i nawet najlepsza zapalniczka
gaśnie, gdy braknie gazu w płucach.
czego się boisz ? braku dożywotnej gwarancji na przezimowanie,
na półziemię, półplanetę, na której można żyć
z wodą w ustach ?
tego wszystkiego chyba się właśnie (quwa) boję... tekst dał mi nieźle popalić :)
OdpowiedzUsuń