środa, 15 lutego 2012

surowo

czytam w oryginale -
nie będziesz miał (...) cudzych przede mną
z tego zostawiam tylko - nie będziesz !
za oknem deszcz dobija się jakby był głodny
idąc w zawody z bezpańskimi bożkami

5 komentarzy:

  1. nawet bardzo surowo i w tym przypadku akurat dobrze (mówię teraz o treści), ponieważ każde dodatkowe słowo byłoby watą.
    bezpańskie bożki trochę jak zmoknięte psy, które domagają się schronienia, wyrazisty obraz nie powiem. z drugiej strony "zawody", o których piszesz nasuwają skojarzenie z momentem, gdy odgłosy padającego deszczu powodują, że ma się wrażenie, jakby ktoś "dobijał się" do drzwi.
    wyczuwam odrobinę niepewności w tym tekście.
    to na razie na gorąco tyle.

    OdpowiedzUsuń
  2. "nie będziesz!" stawia na baczność, uruchamia czujność, każe wciąż wybierać między Bogiem a bożkami;
    deszcz usypia czujność...

    OdpowiedzUsuń
  3. Magd... - niepewność ? - hm... wydaje mi się że peel jest tutaj pewny jak cholera :)
    hm... nie pomyślałem, że można widzieć tutaj zmokniętego psiaka, którego należy przygarnąć, raczej widziałbym natręta ( zawsze tak odbieram deszcz), nie proszonego gościa z wielką determinacją i apetytem na "zlanie" wszystkiego co napotka - nawet, a może i przede wszystkim, to co niedostępne - za szkłem.

    leila - całkiem ciekawe czytanie, choć nie o wybory chyba pelowi chodzi - on już wybrał "zostawiam tylko" - izoluje się już od tego - co go nie dotyczy.


    dzięki za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Snei,
    miło mi, że do studium czasami zaglądasz
    zmień jednak link na taki:
    http://studiumczasoprzestrzeni.blogspot.com/search/label/moje%20wiersze
    lub taki:
    http://studiumczasoprzestrzeni.blogspot.com
    tamtej zakładki już nie ma
    marya

    OdpowiedzUsuń